Jest to już kolejna książka Agnieszki Frączek, którą gorąco polecam. Pierwsza z nich, "Trzeszczyki czyli trzeszczące wierszyki", pomaga dzieciom w opanowaniu wymowy trudniejszych głosek np. "sz", "cz", "ż", "r". Natomiast "Dranie w tranie ..." koncentrują się na głoskach dźwięcznych i bezdźwięcznych. Wiem na przykładzie własnej córki, że dzieci mają problem z udźwięcznianiem i mówią np. zamiast "babcia" - "papcia", zamiast "wata" - "fata" albo "dym" - "tym". Oli, dzięki pomocy logopedycznej, udało się wyjść na prostą, a czytając "Dranie w tranie ..." utrwalamy poprawną wymowę, racząc się przy okazji zabawnymi rymowankami. Mnóstwo głosek dźwięcznych i bezdźwięcznych występujących w bliskim sąsiedztwie powoduje, że dziecko osłuchuje się z nimi, a częste ćwiczenia pomogą w opanowaniu właściwej wymowy. Dodatkowo wierszyki urozmaicone są kolorowymi, przyjaznymi, oddziaływającymi na wyobraźnię obrazkami, które idealnie komponują się z językowymi łamańcami. Oto kilka z nich:
"Drapie się po trapie drab,
aż pod drabem drży ten trap.
Drab się drapie, drobi kroki
i na trapie tropi smoki."
"Fafik dostał dziś od Felka
trzy i pół wafelka.
Teraz piesek wcina wafle,
aż furkoczą fafle."
"Gosia trawnik Kasi kosi,
Kasia radio gasi Gosi.
Bo gdy Gosia kosi kłosy,
to zagłusza z radia głosy."
Uwielbiam wierszyki Agnieszki Frączek. Są zabawne i ciekawe. Sama nie wiem czy wolę wiersze pani Frączek czy pani Strzałkowskiej ;-) Córka ostatnio przygotowywała na konkurs recytatorski wierszyk Agnieszki Frączek "Olaboga hulajnoga".
OdpowiedzUsuńPoniżej fragment wiersza:
"Gwałtu ! Rety! Olaboga!
Drogą pędzi hulajnoga!
Przewróciła znak drogowy,
nastraszyła mleczne krowy,
wywaliła kosz na śmieci,
ale co tam!? Dalej leci!
Gwałtu! Rety! Olaboga!
Drogą leci hulajnoga!"
Super, że córka chętna do konkursów :-)
OdpowiedzUsuń