Przyszedł czas na opinię o kolejnych produktach firmy MAM, tym razem będzie to smoczek Nature dla dzieci od 6 miesiąca życia oraz pojemnik na smoczki MAM Pacifier Pod.
Jasio już duży chłopak (18 m-cy) ale smoczka do zasypiania jeszcze używa. Smoczek wykonany jest z jedwabistego silikonu i nie zawiera BPA. Synek od urodzenia przyzwyczajony jest do uspokajaczy okrągłych lub symetrycznych więc i ten mu odpowiada. Ale nie od samego początku. Gdy pierwszego wieczora podałam mu zamiast starego smoczek Nature, jakiś czas trwało badanie i zabawa "usypiaczem". Skończyło się podaniem starego "przyjaciela", ale już od drzemki następnego dnia w użyciu był smoczek firmy MAM, z którego Jasiek nadal jest zadowolony.
Zaskoczyło mnie, że smoczek ten nie ma uchwytu ale dość szybko się do tego przyzwyczaiłam. Nie używam łańcuszka do smoczka, ale wiem, że firma MAM ma w swoim asortymencie atrakcyjny Klips Twist & Cover, którym można przymocować "pomocnika" do ubrania.
Smoczek ma ładny design, jest porządnie wykonany i podczas mycia w środku silikonu nie gromadzi się woda - we wcześniejszych smoczkach było to nagminne i musiałam wyciskać. Reasumując, zarówno Jaś jak i ja jesteśmy zadowoleni ze smoczka MAM Nature 6+.
Żałuję, że gdy córka była mała nie wpadło w moje ręce etui na smoczki MAM Pacifier Pod. Opakowanie zamykane jest na suwak, mieszczą się w nim dwa smoki, posiada pasek na rzep, dzięki czemu można go przymocować np. do wózka. Gdy wiem, że czeka mnie dłuższy pobyt poza domem i Jasiek będzie drzemał na dworze, etui wrzucam do torby wózkowej i później nie mam żadnego problemu ze znalezieniem w niej smoczka - wcześniej nie raz się frustrowałam gdy "usypiacz" zawieruszał się gdzieś między pierdółkami w torbie. Takie etui na smoczki polecam każdemu kto ma do czynienia z "pomocnikami".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz